Poprzednia aktualnośćPowrót do listy aktualnościNastępna aktualnośćDrukujNewsy rynkowe
Coraz więcej firm spoza Unii (np. z Chin) wkracza na polski rynek zabierając rodzimym budowlańcom zlecenia, w tym zamówienia publiczne.
Powód jest prosty. Tak jak wszystkie chińskie produkty, tak i usługi budowlane są dużo tańsze niż nasze.
Na wspólnej konferencji dyskutowali nad tym problemem przedstawiciele Polskiego Związku Pracodawców Budownictwa, zawiązku zawodowego „Budowlani” oraz Krajowego Sekretariatu Budownictwa i Przemysłu Drzewnego NSZZ „S”.
Efektem są wnioski i propozycje rozwiązań chroniących interesy polskIiej branży.
Najprawdopodobniej firmy spoza Unii są dotowane przez rządy swoich krajów. Otwarcie rynków eurpejskich dla państw niezrzeszonych jest warte każdej ceny. Dzięki temu, na przykład chińska firma w przetargu na budowę drogi A2 mogła zaproponować cenę, która wynosi niecałe 50% kosztów zakładanych przez GDDKiA. Polskie firmy przy takiej konkurencji są bez szans i oczekują, że polskie prawo ureguluje tę kwestię, szczególnie przy zamówieniach publicznych. Są one w końcu realizowane z pieniędzy podatników i i powinny dawać szansę krajowym przedsiębiorcom.
Kwestia jest trudna, ponieważ najniższa cena zawsze była podstawowym kryterium wyboru. Można jednak opierać się o wykładnie i wyroki, które już zapadły w Unii. Ponadto Unia popiera ochronę interesów firm unijnych. Daje na przykład możliwość, żeby prawo zagwarantowało 50% udział wyrobów lub usług krajowej firmy w przetargach publicznych.
Komentarze (0)
Brak komentarzy.
dodaj swój komentarz