Główny Inspektor Pracy ogłosił właśnie, że przyczyną śmiertelnego wypadku na budowie Stadionu Narodowego w Warszawie było nieprawidłowe zawieszenie kosza transportowego.

Sprzęt robotnikom wydawał niemiecki magazynier dlatego jedną z możliwych przyczyn wypadku jest bariera językowa.

1 grudnia 2009 na budowie Stadionu Narodowego w Warszawie doszło do tragicznego wypadku. Dwóch robotników zginęło po upadku z 18 m w koszu zawieszonym na dźwigu. Sprawę zaczęła badać Państwowa Inspekcja Pracy. Kontrolerzy PIP zawiadomili prokuraturę o popełnieniu przestępstwa, skierowali trzy wnioski do sądów grodzkich i nałożyli 10 mandatów na łączną sumę 15,5 tys. zł.

Główny Inspektor Pracy Tadeusz Zając wspomniał, że kosz w którym spadli robotnicy miał wadliwą konstrukcję i nie nadawał się do użytku. Kosz wydał niemiecki magazynier, który prawdopodobnie nie mógł porozumieć się z robotnikami.

Robotnicy byli zatrudnieni przez podwykonawcę budowy. Pieczę nad budową stadionu sprawuje konsorcjum firm Alpine-Hydrobudowa Polska-PBG.